Dienstag, 9. Dezember 2008

Pa´Llegar a Tu Lado - Lhasa

Montag, 8. Dezember 2008

Czekam na ciebie - Dariusz Twardoch



Czekam na ciebie

Asta - Mozdzer, Danielsson

Samstag, 6. Dezember 2008

View of Delft - Jan Vermeer van Delft


about 1660 - Zicht op Delft

Pochwała snów - Wisława Szymborska

We śnie
maluję jak Vermeer van Delft.

Rozmawiam biegle po grecku
i nie tylko żywymi.

Prowadzę samochód,
który jest mi posłuszny.

Jestem zdolna,
piszę wielkie poematy.

Słyszę głosy
nie gorzej niż poważni święci.

Bylibyście zdumieni
świetnością mojej gry na fortepianie.

Fruwam, jak się powinno,
czyli sama z siebie.

Spadając z dachu
umiem spaść miękko w zielone.

Nie jest mi trudno
oddychać pod wodą.

Nie narzekam:
udało mi się odkryć Atlantydę.

Cieszy mnie, że przed śmiercią
zawsze potrafię się zbudzić.

Natychmiast po wybuchu wojny
odwracam się na lepszy bok.

Jestem, ale nie muszę
być dzieckiem epoki.

Kilka lat temu
widziałam dwa słońca.

A przedwczoraj pingwina.
Najzupełniej wyraźnie.

In Praise of Dreams — Wislawa Szymborska

In my dreams
I paint like Vermeer van Delft.
I speak fluent Greek
and not just with the living.
I drive a car
that does what I want it to.
I am gifted
and write mighty epics.
I hear voices
as clearly as any venerable saint.
My brilliance as a pianist
would stun you.
I fly the way we ought to,
i.e., on my own.
Falling from the roof,
I tumble gently to the grass.
I've got no problem
breathing under water.
I can't complain:
I've been able to locate Atlantis.
It's gratifying
that I can always wake up before dying.
As soon as war breaks out,
I roll over on my other side.
I'm a child of my age,
but I don't have to be.
A few years ago
I saw two suns.
And the night before last a penguin,
clear as day.